WRZESIEŃ
Ostatnie chwile wakacji i jednocześnie nieubłaganie nadchodzące dni roku szkolnego.
Jak przeżyliśmy ten czas? Wyjazdy, wycieczki, pozdróże...
Czy tyle samo czasu poświęcaliśmy Bogu, ile naszym znajomym czy przyjaciołom?
Czy nie zaniedbaliśmy modlitwy?
Czy nieświadomie oddaliliśmy się od Boga? A może świadomie?
Jakie pytania powinniśmy sobie zadać?
Tak, to idealny czas na rachunek sumienia.
Jutro 1 września.
Koniec, ale przecież początek. Czegoś nowego.
Od nas zależy jaki on będzie.
Jezus daje nam nieustannie nową szansę, powinniśmy o tym wiedzieć doskonale!
Dla Niego każdy dzień może być takim ‘1 wrzesnia’
Doceniasz to?
I to jest kolejne pytanie.
Zadaj je sobie póki jeszcze nie znikniesz w wirze kupowania książek.
Koniec, ale przecież początek. Czegoś nowego.
Bo to będzie owocny rok.
Jeżeli TY w to uwierzysz, i pozwolisz MU działać!
RÓŻANIEC
Coraz dłuższe wieczory,
więcej czasu na refleksje, przemyślenia,
które właśnie po zmroku nabierają najbardziej sakralnego wymiaru.
Październik. Niby kolejny kalendarzowy miesiąc.
Niby nic w nim nadzwyczajnego.
Różaniec.
Zapach kadzidła, którego zapachem nawet po powrocie do domu nasiąknięte są nasze płaszcze.
Drewniane paciorki, po których podróżują nasze często zmęczone i spracowane ręce.
Śpiewane, recytowane, szeptane...wypowiadane słowa Anioła.
niesamowite uczucie wspólnoty , mimo różnorodności ludzi.
Wypełniony kościół, przybyłych do Matki.
Matki łaskawej, sprawiedliwej. Matki Różańcowej!
-módl się za nami grzesznymi,
teraz i w godzinie śmierci naszej! Amen.
Październikowy różaniec.
Czas, w którym uczymy się mówić- niech się tak stanie.
|